Spalacze tkanki tłuszczowej charakteryzują się zróżnicowanym stopniem złożoności. Można spotkać na rynku produkty o prostym składzie bazujące na jednym lub tylko kilku składnikach aktywnych. Jednak ich dawki są zwykle odpowiednio wysokie, co ma niejako gwarantować ich skuteczne działanie.
Ekstrakty roślinne w spalaczach tłuszczu
Spalacze tkanki tłuszczowej mają na celu pomoc w szybkiej i sprawnej redukcji wagi. Oparte o różne składniki aktywne mogą m.in. nasilać termogenezę, podkręcać metabolizm, czy też pomagać w hamowaniu efektu jo-jo.
Zwykle podstawą skuteczności takich preparatów jest wykorzystanie synergii poszczególnych substancji, także pochodzących ze standaryzowanych ekstraktów roślinnych.
Właśnie takie połączenie znajdziesz w najnowszym spalaczu tłuszczu Redin. W jego składzie jest aż 20 związków zapewniających wsparcie na każdym etapie redukcji. To prawdziwa innowacja na rynku – produkt bardzo kompleksowy.
Redin – opinie
Według źródeł w serwisie Zdrowie.tvn.pl spalacz tłuszczu Redin zapewnia kompleksową redukcję pochodzącą ze specjalnie wyselekcjonowanych składników, także roślinnych. [1]
SPRAWDŹ Spalacz tłuszczu Redin 100kaps
Ekstrakty roślinne mogą występować w formach:
- płynnej, półstałej, gęstej (np. na bazie żywicy),
Te formy rzadko wykorzystywane są podczas produkcji suplementów (ze względu na swoją ograniczoną trwałość). - stałej (tzw. ekstrakt suchy).
Ta forma jest najczęściej stosowana, bowiem jest także najtrwalsza. Powstaje poprzez całkowite usunięcie wilgoci z ekstraktu płynnego. Przyjmuje zwykle postać „proszku”, który łatwo zapakować do kapsułki.
Co oznacza standaryzacja ekstraktu roślinnego?
Ekstrakty roślinne mogą być pozyskiwane z różnych źródeł, do tego celu wykorzystywane są zarówno całe rośliny, jak i ich elementy (korzenie, liście, kwiaty, a nawet sam sok). Najczęściej spotyka się wyciągi produkowane z ziół, owoców, warzyw oraz drożdży.
UWAGA: Podczas produkcji ekstraktów (każdego typu) bardzo istotne jest pełne przestrzeganie określonych procedur wynikających z receptury. Dopiero poprawnie przeprowadzony proces jest gwarantem pełnowartościowego produktu końcowego (ekstraktu).
Standaryzacja jest informacją o minimalnej zawartości określonej substancji aktywnej w porcji. Tak brzmi podstawowa definicja, jednak warto przyjrzeć się zagadnieniu bliżej.
Każda osoba poszukująca informacji na temat preparatu spogląda w jego skład widniejący na etykiecie. Ekstrakt może posiadać kilka parametrów, np. DER (Drug Extract Ratio) będący określeniem stosunku ilości wykorzystanego surowca do ilości otrzymanego ekstraktu.
Stanowi zatem informację o ilości wykorzystanej rośliny dla uzyskania końcowego produktu. Oczywiście im ten stosunek jest wyższy (np. DER 30:1, 60:1), tym lepiej.
Jest to bardzo istotny parametr świadczący o jakości/klasie ekstraktu, ale w dalszym ciągu nie informuje jednoznacznie, ile substancji aktywnej jest w danej porcji.
Drugim parametrem jest określenie standaryzacji, a więc ilości zawartych składników lub składnika w danym ekstrakcie.
Czym zatem jest standaryzacja?
Jest to proces mający na celu ustalenie parametrów jakościowych dla preparatów roślinnych. Stanowi swoistą gwarancję odpowiedniej jakości produktu oraz stałej minimalnej zawartości substancji aktywnej w każdej dawce danego ekstraktu/produktu pochodzenia roślinnego.
Ponadto można rozróżnić dwa typy wyciągów:
- określony ilościowo ekstrakt kwantyfikowany,
Jest to ekstrakt o ustalonym już, a więc znanym składzie chemicznym, który zawiera pewne składniki będące tzw. „aktywnymi markerami”. Mogą one wpływać na właściwości tego wyciągu, jednak oficjalnie jeszcze nie można uznać ich działania za terapeutycznie skuteczne. - ekstrakt kwantyfikowany.
Jest to ekstrakt definiowany przez proces wytwarzania, podczas którego stosuje się zwykle specjale markery chemiczne mogące być oznaczone ilościowo. Tego typu ekstrakt powinien posiadać przynajmniej oznaczenie DER.
Standaryzowane ekstrakty czy wyciągi? Jakie są różnice?
Przeglądając opisy i składy preparatów można spotkać się zarówno z określeniem „ekstrakt”, jak i „wyciąg”, co może w pewnym sensie sugerować, że między nimi są jakieś różnice.
Określenie „ekstrakt” pochodzi od łacińskiego słowa „extractum”, co w wolnym tłumaczeniu oznacza – to, co zostało wyciągnięte. Ostatecznie „wyciąg” należy traktować jako synonim słowa „ekstrakt”.
Oba określenia dotyczą związków chemicznych, jakie zostały wyodrębnione z mieszaniny podczas procesów ekstrakcji.
Warto podkreślić, że może być to roztwór jednej lub nawet kilku różnych substancji aktywnych biologicznie. Ekstrakt już sam w sobie jest bogatym źródłem określonych związków chemicznych, jednak o ich zawartości świadczy dopiero przeprowadzona standaryzacja.
Czy suplementy oparte o standaryzowane ekstrakty roślinne są lepsze?
Tak, z jednego podstawowego względu – masz gwarancję minimalnej zawartości pożądanej substancji aktywnej, na jakiej Ci zależy (lub powinno zależeć).
Preparaty bazujące na sproszkowanych elementach roślin same w sobie nie są niczym złym. Jednak nie gwarantują żadnej konkretnej ilości substancji bioaktywnej chemicznie, co oznacza, że może być jej całkiem sporo albo jej zawartość będzie praktycznie pomijalna.
Jeżeli zatem chcesz mieć pewność składu i możliwie solidnego działania, stawiaj na preparaty posiadające w swoim składzie ekstrakty o deklarowanej oficjalnie standaryzacji.
Musisz pamiętać, że standaryzacja może równie dobrze być na poziomie 20%, co i 80%, a to już olbrzymia różnica.
UWAGA: Jeżeli przy ekstrakcie znajdziesz oba parametry (DER oraz standaryzację) – możesz być całkowicie pewny, że masz do czynienia z produktem najwyższej jakości!
W ofercie sklepu budujmase.pl znajdziesz mnóstwo spalaczy efektywnie wspierających pozbycie się zalegających kilogramów
[1] https://zdrowie.tvn.pl/a/suplement-diety-redin-postaw-na-specjalnie-wyselekcjonowane-skladniki-roslinne
Podobne artykuły:
- Czy zielona herbata usuwa wodę z organizmu?
- Spalacze tłuszczu – porównujemy najpopularniejsze produkty
- Ashwagandha – działanie, opinie, dawkowanie
- Trec Clenburexin – działanie, dawkowanie, opinie
- Najlepsza ashwagandha – ranking 2024