Osoby pracujące w systemie zmianowym często tkwią w przekonaniu, że nie są w stanie ustabilizować swojej masy ciała, ponieważ ich tryb życia na to nie pozwala. Co więcej żyjąc w takim przeświadczeniu, dają sobie świadomie przyzwolenie na mniejsze lub większe błędy żywieniowe. Czy osoba żyjąca nieregularnie nie jest w stanie zrealizować skutecznie planu żywieniowego? Poniżej postaram się wstępnie wyjaśnić jak układać posiłki pracując na tzw. zmiany?
Praca 3-zmianowa a dieta – wstęp
Regularność posiłków, to złota zasada, którą kierują się żywieniowcy w pracy z podopiecznymi. W myśl zasady “jedz co 3 – 4 godziny”, zaleca się zachowanie równych odstępów czasowych tak, aby dać czas na działanie soków trawiennych, procesów wchłaniania, przyswajania, a także wszelkich tych mechanizmów, które związane są z prawidłowym funkcjonowaniem organizmu.
Jak jednak jeść, gdy jednego dnia pracujemy w dzień, a innego w nocy? Zasada jest prosta – jemy wtedy, gdy nie śpimy. Wydaje się oczywiste, ale czy na pewno? Należy pamiętać, że nasz organizm jest na tyle elastyczny, że przystosuje się do różnych warunków funkcjonowania. Prowadząc badania naukowe na osobach pracujących w systemie nocnym, zauważono osłabienie procesów poznawczych, jednak nie ma jednoznacznych badań, potwierdzających, jakoby metabolizm w nocy był zatrzymany. Jego praca zwalnia w momencie, gdy śpimy. I tyle.
Jeśli akurat pracujesz w nocy, potrzebujesz energii, która pozwoli ci skutecznie realizować obowiązki. Zadbaj o higienę żywienia. Jedz zdrowo i pożywnie. Jeśli tylko zadbasz o dobrej jakości, gęste odżywczo produkty, a także prawidłowy sposób obróbki termicznej, nie masz co się obawiać, że całość “pójdzie w boczki”. Nasz organizm musi mieć energię. Aż tak oszczędny nie jest! Zaufaj!
Jak układać dietę pracując na 3 zmiany? – energia
Wiele osób popełnia błąd polegający na niejedzeniu w nocy, zostawiając konsumpcję na czas śniadania (tuż przed porannym odsypianiem po pracy). Nic bardziej mylnego! Po pierwsze energia, którą właśnie spożyłeś, na 99% jest ponad tę, którą w tym czasie twój organizm jest w stanie przyswoić. Oznacza to, że pobierze do prawidłowego przebiegu procesów życiowych tyle, ile potrzebuje, a resztę odłoży na “czarną godzinę”. Przecież w końcu zaraz znowu wstaniesz i będziesz go głodził. To nie żart!
Pozostawianie sobie “energii na potem”, to jedne z tych atawistycznych odruchów naszego ciała, na które nie mamy wpływu. W czasach prehistorycznych naturalne było, iż ludzie jedli tylko to, co upolowali i zdobyli. A więc nigdy nie wiedzieli, kiedy to nastąpi. Nie wiedział tego także ich organizm, a więc wytworzył system obronny, który pozwolił im przetrwać.
Tak pozostało do dziś. W momencie kiedy się głodzisz, organizm wchodzi w tryb, który można nazwać “oszczędzaniem”. Proces ten zarządza energią, którą posiada. Spowalnia się metabolizm. Pojęcie to znane jest wielu z nas. Sytuacja ta następuje nie tylko, gdy nie jemy, ale także gdy jemy za mało.
Cudowne diety 1000 kcal, to największa żywieniowa bzdura, z jaką do dziś walczą specjaliści. Jeśli uważasz, że jedząc poniżej twojego podstawowego zapotrzebowania utrzymasz prawidłową masę ciała, to pewnie masz rację. Jednak poza ładną sylwetką, w pewnym momencie w pakiecie dostaniesz niedobory żywieniowe, które odbiją piętno na twoim stanie zdrowia, w tym także wyglądzie zewnętrznym.
Praca 3-zmianowa a dieta – jak prawidłowo układać posiłki?
“Higiena żywienia”, to takie ładne pojęcie, które dietetycy i specjaliści ds. żywienia lubią nadużywać. Składają się na nią wszystkie te działania, które mają doprowadzić do poprawy stanu zdrowia populacji. O tym, że trzeba uprawiać sport wiemy. Wiemy także o tym, że należy się zdrowo odżywiać. O tym, że w większości tych zasad nie stosujemy, kiedy indziej….
Co mam na myśli pisząc o “higienie żywienia”? Wybierajmy produkty jak najmniej przetworzone i w pełni naturalne. Jogurt ma zawierać w składzie jedynie mleko i kultury bakterii, a masło roślinne być masłem, a nie margaryną pełną tłuszczów izomerów trans. Wybierajmy produkty “czyste” i naturalne. Ważna jest również obróbka termiczna, o której wspomnieliśmy. Temat rzeka, aczkolwiek dobrze byłoby wiedzieć jakich olejów używać do smażenia, jeśli już to robimy.
Ze względu na szerokie zagadnienie, jakie wiąże się z indywidualnym żywieniem, warto w tej sprawie udać się na wizytę do dietetyka. Taka konsultacja nie oznacza deklaracji, co do współpracy, a pozwala nam wynieść wiele cennych i praktycznych informacji, które dostosowane będą do naszego stylu życia.
Jak układać dietę pracując na 3 zmiany – podsumowanie
Podsumowując, jedz, jeśli odczuwasz głód. Rób to co ok. 3 – 4 godziny. Ostatni posiłek zjedz najlepiej na 1,5-2 godziny przed snem, nawet jeśli będzie to 8:00 rano. Jeśli wstaniesz o godzinie 16:00, zjedz coś do ok. godziny po przebudzeniu. Jeśli system twojej pracy jest dłuższy niż 8 godzin, skonsultuj się ze specjalistą, który indywidualnie odpowie na wszelkie pytania i wątpliwości. Czasami warto zainwestować w jedną wizytę, by znacząco podnieść komfort swojego życia.
Podobne artykuły:
- Jak połączyć treningi na siłowni z pracą zmianową?
- Jak ograniczyć apetyt?
- Jak przyspieszyć metabolizm?
- Jak pozbyć się wody z brzucha? 9 sposobów na eliminację nadmiaru wody
- Skuteczne odchudzanie – fakty i mity
Ale co zrobić jeśli np. weekend jest wolny a w poniedziałek idziemy na nockę? Ja jak wstane powiedzmy o 9 rano to nie śpię juz do konca zmiany. Wiec jestem na nogach powiedzmy do godziny 7 we wtorek. Jak ułożyć dietę na ten pierwszy dzien?
A czy rzeczywiście przy pierwszej nocce chce się się jeść w nocy?
Ja nie mam takiej potrzeby i raczej biorę sobie coś lekkiego małego aby tylko zjeść i nie stracić energii
Pracuje po 12h w nocy i jem tak samo jak w dzien i jest ok