Ktoś powiedział kiedyś – “Nie jedz tego, czego nie zjadłaby Twoja pra pra babcia”. Jest to całkiem dobre stwierdzenie obrazujące czym jest żywność przetworzona. Oczywiście są produkty, które są przetworzone, jednak ten stopień jest tak niewielki, że jest praktycznie nieistotny. Przykładem są tu orzechy. Jednak z drugiej strony mamy całą masę przetworzonej i modyfikowanej żywności, która zawiera w sobie śladowe ilości składników odżywczych i witamin. Tego typu jedzenie będzie szkodliwe dla naszego zdrowia i powinno być ograniczone do minimum lub wyeliminowane w całości. Poznaj 9 najgorszych rzeczy w żywności przetworzonej.
Żywność przetworzona
Lekarze i dietetycy są zgodni, że przetworzona żywność przysparza ludziom wielu szkód. Zwiększając spożycie rafinowanych węglowodanów, ilość osób chorujących na cukrzycę typu 2 rośnie w tempie zastraszającym. Mało tego, żywność przetworzona jest przyczyną większości problemów żywieniowych ludzi. Dlatego warto wiedzieć dlaczego tak się dzieje.
1. Mała zawartość błonnika
Kiedy producenci żywności przetwarzają ją, eliminują większość lub cały błonnik w nim zawarty. Dzieje się tak, ponieważ nie można go strawić i może w ten sposób wpłynąć na smak lub konsystencję, a także utrudnia kształtowanie żywności np. w słodkie małe kształty, które zacierają granicę pomiędzy jedzeniem a zabawką dla dzieci.
Problem w tym, że błonnik jest nam potrzebny. Jest on pożywieniem dla zdrowych bakterii w naszym ciele spowalnia wchłanianie żywności, przez co poziom insuliny jest kontrolowany. Wpływa on również na formowanie się kału, dzięki czemu możesz wydalać szybko i efektywnie.
Potrzebujesz około 20-30 g błonnika dziennie, a większość ludzi nie dostarcza nawet połowy tej wartości. Aby ta wartość się zgadzała musisz spożywać jak najwięcej produktów nieprzetworzonych: owoce, warzywa, orzechy, nasiona.
2. Zanik gęstości kalorii
Jeśli masz wrażenie, że jedzenie “topi” się w ustach, to bardzo możliwe, że posiada zanikającą gęstość kalorii. taka żywność nabiera nasz mózg, że nie zjadł żadnych kalorii. Ponadto, takie produkty trawione są błyskawicznie – dużo szybciej niż cukier, co powoduje insulinowe tsunami. Nie jest to oczywiście zdrowe dla naszego ciała.
3. Niska zawartość kwasów omega 3
Producenci żywności usuwają z jedzenia kwasy omega-3 ponieważ psują się ona znacznie szybciej niż inne kwasy tłuszczowe. Jednak omega-3 są nam bardzo potrzebne chociażby w celu ograniczenia stanów zapalnych. Czy doświadczyłeś kiedyś zapalenia ścięgna? To po prostu przewlekłe zapalenie. A co z bólem mięśni? Ta sama rzecz. Pewne stany zapalne nasze ciało leczy bez większych problemów, jednak przewlekłe stany zapalne często powodowane lub zaostrzane przez produkty przetworzone. Wiele z tych stanów dało by się uniknąć zwiększając spożycie drogocennych kwasów omega-3.
4. Zbyt duża ilość kwasów omega 6
Gdyby zbyt małe ilości kwasów omega-3 w żywności były zbyt słabym powodem, to należy wiedzieć, że są one zastępowane tańszym omega-6. Ludzie powinni naturalnie spożywać kwasy omega-3 i omega-6 w stosunku 1:1 lub 1:2. Jednak poprzez proces przetwarzania żywności ten stosunek ulega takiej zmianie, że zmienia się w kompletną katastrofę. Często wynosi on 20, a nawet 30 do 1 na rzecz omega-6.
5. Zbyt duża ilość tłuszczy trans
Producenci żywności często potrzebują tłuszczy, aby być bardziej wiarygodni, dlatego stworzyli proces, w którym do kwasów omega-6 dodawane są inne, dodatkowe. Taki mix znany jest pod pojęciem tłuszczy trans, a ze względu na ich budowę cząsteczkową, organizm nie może ich rozbić.
Problem w tym, że większość tych kwasów jest pro-zapalna. To właśnie one, dostając się do krwioobiegu, “gryzą” nasze tętnice, przyczyniając się do miażdżycy.
6. Mała ilość mikroelementów
Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że żywność przetworzona zawiera minimalne ilości witamin i minerałów. Wyjątek stanowią mikroelementy, które zostały sztucznie dodane po uprzednim ich usunięciu. Jednak ich ilość jest znikoma. W takiej żywności znajdziemy np. tylko witaminę Ci E. Jednak, aby poprawnie funkcjonować potrzebujemy setek innych. To tak jakby ktoś dał ci silnik, kiedy Ty potrzebujesz całego samochodu.
Innym przykładem może być mleko bez tłuszczu. Kiedy się go usuwa, usuwa się również wszystkie witaminy rozpuszczalne w tłuszczu (np. A i D).
7. Zbyt dużo emulgatorów
Producenci często dodają do żywności różne związki, które mają wydłużyć okres ważności do spożycia. Środki te, znane jako emulgatory, są jedną z przyczyn otyłości, chorób jelit i powstawania stanów zapalnych. Powodują one zakłócanie pracy bakterii w jelitach i problemy z układem trawiennym. Można oczywiście próbować naprawić ten proces przez spożywanie np. kiszonej kapusty i ogórków, jednak należy skupić się na wyeliminowaniu źródła tych problemów, a więc emulgatorów.
8. Zbyt dużo soli
Żywność przetworzona zawiera dużo soli, często aby zachować lub przykryć smak produktu. Podczas gdy dziennie potrzebujemy około 500 mg soli, to jedząc żywność przetworzoną spożywamy ponad 3000 mg. Jesteśmy bardziej zasoleni niż marynowane śledzie i to nie jest żart. Dodatkowo sól, której używają producenci nie jest jodowana. Głównymi źródłami jodu są owoce morza i właśnie sól jodowana. Jeśli brakuje ich w diecie możesz być narażony na niedobór tego pierwiastka. Może to powodować nieprawidłowe funkcjonowanie organizmu i zły stan zdrowia ogólnie.
9. Zbyt dużo sztucznych składników
Istnieje około 6000 różnych substancji chemicznych powszechnie stosowanych w przemyśle spożywczym. Używane są do nadawania koloru, nadania im tekstury, złagodzenia, słodzenia, a nawet do maskowania nieładnych zapachów. Wszystkie te składniki zostały rzekomo przetestowane pod względem bezpieczeństwa, ale kto wie, jakie są długoterminowe efekty? Kto wie, czy te substancje chemiczne, gdy są połączone, wywierają negatywne skutki? Nie potrzeba być technologiem żywności żeby stwierdzić, że te substancje, prędzej czy później uszkodzą organizm, więc najlepiej ich unikać.
Podobne artykuły:
- Białko sojowe w diecie i suplementacji
- Zdrowe tłuszcze – 7 najlepszych źródeł
- 12 zdrowych produktów, które nie są takie zdrowe
- Najzdrowsze ryby w diecie
- Jak olej z ryb wpływa na zdrowie Twoich stawów